Kolejny rok transformacji i nowych wyzwań. Branża cyfrowa z szansą na ekspansję
2023 rok będzie dla branży cyfrowej rokiem dalszej transformacji technologicznej. Na to nałoży się kilka niezwykle istotnych zmian. Przede wszystkim ten rok upłynie pod znakiem dalszego rozwoju sieci 5G, a tak naprawdę realnego jej wdrożenia. Do tego dojdzie cały szereg implementacji unijnych przepisów. Nie można zapominać o sztucznej inteligencji, rozwój AI wejdzie na jeszcze wyższy poziom. W tym roku powinniśmy spodziewać się też większego upowszechnienia rozwiązań chmurowych, dalszych prac nad poprawą cyberbezpieczeństwa oraz postępu cyfryzacji oświaty i administracji.
Sieć 5G z prawdziwego zdarzenia
Rok 2023 będzie przełomowy przede wszystkim dlatego, że – wszystko na to wskazuje – wreszcie uda się rozdysponować częstotliwości do wdrożenia w Polsce sieci piątej generacji z prawdziwego zdarzenia. Czeka na to branża i czekają użytkownicy, a poprawi to jakość usług prywatnych i publicznych. Dlatego to właśnie rozwój sieci 5G będzie determinował transformację cyfrową Polski.
Urząd Komunikacji Elektronicznej (UKE) ogłosił start konsultacji dokumentacji aukcyjnej pasma C (3480-3800 MHz) od 20 grudnia 2022 roku. Branża odetchnęła z ulgą, bo czekała na to bardzo długo. Warto przypomnieć, że UKE pierwotnie ogłosił uruchomienie postępowania konsultacyjnego w sprawie aukcji 5G na początku grudnia 2019. Dzięki temu uwolnione i rozdysponowane miały zostać 4 bloki częstotliwości z tak zwanego pasma C. Aukcję ogłoszono 5 marca 2020 roku, tuż przed wybuchem pandemii COVID-19 w Polsce. Niespełna trzy miesiące później aukcję odwołano.
Dobrze, że wreszcie udało się wrócić do tak ważnego w wielu wymiarach tematu. Sprawne przeprowadzenie aukcji 5G jest niezwykle istotne zarówno dla branży cyfrowej, jak i użytkowników, bo to jedyna droga do prawdziwie szybkiego i szeroko dostępnego internetu oraz całego katalogu nowych usług cyfrowych.
2023 będzie też rokiem szans prorozwojowych, zarówno dla biznesu, jak i samorządów. Firmy i miasta powinny jak najlepiej wykorzystać ten czas, by przygotować się do wdrożenia sieci 5G i móc zaoferować nowe usługi i rozwiązania klientom (w przypadku firm) oraz mieszkańcom (w przypadku włodarzy miast). To takie usługi, jak na przykład smart cities, Internet Rzeczy, smart home, ale też nowoczesne rozwiązania obejmujące rozrywkę, pozwalające na wcześniej niespotykane doświadczenia w tej dziedzinie.
Sieć piątej generacji to także ewolucja w motoryzacji, w tym w komunikacji publicznej, za sprawą rozwoju autonomicznych pojazdów. Ogólnie przemysł wielce skorzysta na 5G, przede wszystkim za sprawą rozwoju sztucznej inteligencji, automatyzacji procesów oraz rozwoju robotyki. Oznacza to także przyspieszenie cyfryzacji służby zdrowia, oświaty, ale i ogólnie administracji.
Dzięki sieci 5G również mniejsze podmioty z Polski będą się rozwijały, mają nawet szansę być dostrzeżonymi globalnie. To niezwykle istotne również dla całej naszej gospodarki, szczególnie w obecnym czasie, gdy ocieramy się o recesję, a na pewno będziemy zmagali się ze znacznym spadkiem wzrostu PKB i konsekwencjami wysokiej inflacji. To może pomóc przetrwać ten trudny czas.
Cyberbezpieczeństwo ponad wszystko
W tym roku mocno na znaczeniu przybierze rozwój cyberbezpieczeństwa, głównie poprzez zwiększenie zabezpieczenia infrastruktury sieciowej. Poprzednie lata, a już z pewnością 2022 rok, pokazały, jak istotne jest cyberbezpieczeństwo. Kraje niedemokratyczne coraz śmielej sięgają po wszelkie możliwe i coraz bardziej zuchwałe sposoby służące nie tylko inwigilacji własnych obywateli, ale i ingerujące w infrastrukturę krytyczną innych państw, uderzając także w obce firmy i obywateli. Tu mowa głównie o Rosji i Chinach. Doświadczenia pokazują, że musimy być nie tylko czujni, ale i odpowiednio zabezpieczeni technologicznie.
Tu też duża szansa prorozwojowa dla polskich firm z sektora cybersecurity. W trwającej i nieustającej transformacji technologicznej to właśnie ta gałąź cyfrowego biznesu będzie jedną z najbardziej intratnych, bo firmy i administracja publiczna będą łożyły coraz większe środki na poprawę zabezpieczeń cyfrowych. Z potrzeby i z konieczności.
Przepisy do wdrożenia
Wychodząc od poziomu całej UE, tu czeka nas m.in. wdrożenie Dyrektywy NIS2 oraz prace nad Resillance Act. Ta pierwsza ma zwiększyć obowiązki w obszarze cyberbezpieczeństwa, dzięki czemu kraje UE będą lepiej chronione przed cyberatakami. Dla polepszenia międzykrajowej współpracy powołana do życia zostanie EU-CyCLONe, czyli europejska sieć zarządzania kryzysami cyfrowymi. Z kolei Resillance Act ma ustanowić wspólne standardy cyberbezpieczeństwa dla urządzeń podłączonych do sieci. Po implementacji tych przepisów wyeliminowane zostaną luki w zabezpieczeniach. Przepisy mają też służyć lepszemu informowaniu użytkowników o dobrych praktykach w celu zwiększenia ich bezpieczeństwa.
Do tego Europejski Program Certyfikacji Cyberbezpieczeństwa w zakresie Usług Chmurowych, czyli EUCS. Z tą sprawą jest sporo kontrowersji. Dokument ma obowiązywać w całej UE i być normą dostarczania usług chmurowych. Rzecz w tym, że założenia projektu niosą znaczne ryzyko dla rozwoju sprawiedliwego, otwartego rynku cyfrowego, a także powstawania innowacyjnych usług korzystających z technologii chmury obliczeniowej i wzrostu ambitnych przedsiębiorstw, pragnących konkurować na światowych rynkach. Należy zrobić wszystko, by został on stworzony przejrzyście oraz w ramach konsultacji z podmiotami, na które będzie miał wpływ.
Trwają też prace nad Dyrektywą o sztucznej inteligencji (AI Act, AIA). Przepisy te będą miały znaczący wpływ na cyfrowe otoczenie, w którym funkcjonują firmy i konsumenci w krajach Wspólnoty oraz na rozwój przemysłu cyfrowego, kluczowego dla naszego regionu.
Warto zaznaczyć, że właśnie 2023 rok ma szansę być dla AI rokiem przełomowym. Znaczenie sztucznej inteligencji stale przybiera na sile, jednak obecnie dostrzega to już nie tyko biznes, ale i użytkownicy. Zaczynają rozumieć, że AI staje się pomocna w ich codzienności bardziej niż kiedykolwiek wcześniej, poprzez ogólnodostępne i darmowe narzędzia oparte o cloud computing i machine learning. Daje to wygodę, jest proste i szybkie oraz odpowiada na potrzeby. Ważne, by i w tym aspekcie nie zapominać o podnoszeniu standardów cyberbezpieczeństwa, a do tego eliminować wszelkie wątpliwości etyczne już na samym etapie prac nad narzędziami opartymi o AI.
Biznes potrzebę rozwoju sztucznej inteligencji dostrzegł już znacznie wcześniej, ale to dobrze, bo dzięki temu, że zaczyna osiągać synergię z rosnącymi potrzebami użytkowników, możliwy będzie jeszcze większy wzrost tego sektora. Zgodnie ze starym porzekadłem: jest popyt, jest podaż. A więc w 2023 będziemy mieli do czynienia z rosnącymi nakładami firm na budowę i rozwój narzędzi opartych o sztuczną inteligencję, w niej rozwiązania chmurowe i uczenie maszynowe. To rozszerzy oferty o nowe usługi i pomoże w dotarciu do jeszcze większej grupy konsumentów.
Wracając do unijnych regulacji – sam fakt toczących się prac nad Dyrektywą o sztucznej inteligencji powinien cieszyć, podstawowe założenia zawarte w projekcie są zgodne z celami branży cyfrowej. Jednak i tu nie można dopuścić do przeregulowania. Doprecyzowanie niektórych aspektów zawartych w projekcie leży w jak najlepszym interesie gospodarek i obywateli Europy Środkowo-Wschodniej. Ważne jednak, by zapewnić zgodności z prawem co do zakresu ochrony i prywatności, a także spójności z innymi przepisami. Tu przede wszystkim należy raz jeszcze przeanalizować definicje zawarte w projekcie dotyczące „elementów bezpieczeństwa”, „istotnych zmian”, „systemu AI”, a także podziału odpowiedzialności pomiędzy „dostawcami” i „użytkownikami”. Komisja Europejska powinna uwzględnić ten głos na dalszym etapie prac nad Dyrektywą, jeśli realnie zależy jej na stworzeniu zdrowego i zrównoważonego środowiska opartego na sztucznej inteligencji.
Nie możemy też zapominać o tym, że wciąż w UE trwają prace nad Data Act, czyli Aktem w sprawie danych. Od początku 2023 roku przechodzi on przez wszystkie najważniejsze szczeble unijnych organów. Tu oczekiwania branży nie są skomplikowane, chodzi o precyzyjne określenie zakresu regulacji, ochronę instytucji tajemnicy przedsiębiorstwa, gwarancję równego traktowania podmiotów rynku cyfrowego bez względu na pochodzenie oraz konsultowanie powstających specyfikacji i standardów technicznych z branżą cyfrową, a także umocowanie prawa w realiach rynkowych.
Zaglądając na własne podwórko – w Polsce równie wyczekiwana i istotna co aukcja częstotliwości 5G jest też nowelizacja ustawy o krajowym systemie cyberbezpieczeństwa (KSC). Spodziewamy się uchwalenia i wdrożenia nowych przepisów właśnie w 2023 roku. Dzięki tej nowelizacji możliwe będzie wykluczenie dostawców wysokiego ryzyka, co wprost przełoży się na jeszcze sprawniejsze podniesienie cyberbezpieczeństwa w naszym kraju, a przez ekspansję rodzimych firm – również w regionie.
Dane w chmurze
Dla wspomnianego wcześniej cloud computingu rok 2023 również będzie rokiem znacznego przyspieszenia i rozwoju. Rozwiązania chmurowe przybierają na znaczeniu, co pokazało też choćby badanie na zlecenie Canon Polska. Wynika z niego, że coraz więcej firm rozumie cyfryzację i stawia na nowe technologie, jednak wciąż występuje zbyt duża dysproporcja między podejściem do tego tematu przez duże i średnie firmy. Z badania wynika, że 9 proc. polskich firm nadaje absolutny priorytet zagadnieniu paperless, czyli odejścia od papieru. Z kolei odsetek firm, które nie rozważają wdrożenia nowych technologii spadł o 13 proc. Do tego aż 34 proc. ankietowanych deklaruje, że ich firma rozważa wprowadzenie elektronicznych formularzy w miejsce dokumentów papierowych.
Wyzwanie stanowi jednak przekonanie firm do rozwiązań chmurowych, by uważały je za potrzebne i bezpieczne. Z ostatnich badań przeprowadzonych dla Canon wynika, że aż 57 proc. przedstawicieli firm nie ufa rozwiązaniom chmurowym i nie używa ich w swoich przedsiębiorstwach. Tu potrzeba rozwoju tak zwanych kompetencji miękkich, by móc również w biznesie przeprowadzić pełną transformację cyfrową. Wciąż nie wszystkie firmy zdają sobie sprawę z korzyści, jakie może im dać dobrze wdrożony system do zarządzania dokumentacją. Dlatego rolą producentów jest przede wszystkim dotarcie do przedsiębiorców z tymi informacjami.
Edukacja do cyfryzacji
Choć temat cyfryzacji edukacji pojawia się na końcu tej opinii, jest on nie mniej istotny jak jej pierwszy punkt. Już samo badanie „IT Fitness Test”, wykonane przy współudziale Cyfrowej Polski, wykazało, że wiele w tej kwestii mamy do nadrobienia. Choć branża podaje coraz lepsze rozwiązania, to administracja – czyli państwo – musi zacząć dostrzegać potrzebę ich wdrażania.
Test sprawdza umiejętności cyfrowe uczniów i nauczycieli. W szkołach podstawowych test wypełniło 14 715 osób, uzyskując średni wynik – 45,32 proc. właściwych odpowiedzi. Najlepiej było na Słowacji – 54 proc.; w Czechach – 52 proc., a najgorzej na Węgrzech – 43 proc. Natomiast w szkołach ponadpodstawowych test wypełniło 15 676 uczestników. Tu średni wynik dla Polski był znacznie gorszy – wyniósł 41,12 proc.
To, że dzieci rodzą się z nowymi technologiami nie wystarczy. Scrollowanie Instagrama czy TikToka nie przekłada się na realne umiejętności. Z jednej strony smuci fakt, jaki wynik odniosła Polska w „IT Fitness Test”, z drugiej strony, lepiej wiedzieć w jakim punkcie jesteśmy i co trzeba zmienić. Dlatego w tym roku odbędzie się kolejna edycja testu, bo dane, które z niego pozyskujemy, pozwalają skutecznie i właściwie podchodzić do cyfryzacji oświaty.
Tezy te potwierdziły się podczas CEE Edu Digital Summit, który odbył się na początku grudnia 2022 roku w Lublinie. Na konferencji rozmawialiśmy o tym, jak odpowiednio, skutecznie i mądrze cyfryzować polską szkołę. Wyzwaniem w 2023 roku będzie dalsze podnoszenie kompetencji cyfrowych. Z kolei rozwój transformacji cyfrowej polskiej szkoły przyspieszy m.in. za sprawą rządowego programu, jakim jest zakup laptopów.
Uczestnicy CEE Edu Digital Summit zgodzili się też z tym, że transformacja cyfrowa oświaty jest procesem, który już z samego założenia nigdy się nie kończy, a inwestycje w nowe technologie i edukację cyfrową powinny mieć charakter stały.
Cyfryzując system oświaty powinniśmy mieć na uwadze również ogólny poziom transformacji cyfrowej w pozostałych branżach. Trudno szkolić młodych ludzi bez inwestowania w startupy cyfrowe. Rozmawiając o cyfrowej transformacji w szkołach nie można zapominać o konieczności transformacji cyfrowej całego kraju czy szerzej regionu.
Ważne jest też, by technologie wdrażane w szkołach były dopasowane do indywidualnych potrzeb uczniów i odpowiadały na konkretne problemy systemu edukacji. Kluczową rolę do odegrania w tej kwestii mają także rodzice. Obecnie dzieci mają styczność z technologią na długo przed rozpoczęciem edukacji. Dlatego tak ważne jest, aby pierwszymi nauczycielami cyberbezpieczeństwa byli właśnie rodzice.
Rok wyzwań, rok szans. Cyfrowy 2023
Zmierzają do podsumowania warto podkreślić, że 2023 będzie rokiem zarówno wyzwań, jak i szans prorozwojowych. Zacząć musimy od postawienia sieci 5G z prawdziwego zdarzenia, dzięki czemu krajowe firmy mogą stać się kluczowymi graczami rynku europejskiego i światowego, a polska gospodarka – konkurencyjna w dobie spowolnienia. Do tego szereg implementacji, głównie unijnych regulacji i dyrektyw, oraz dalsza cyfryzacja biznesu, administracji publicznej i oświaty.
Mniej należy się martwić o biznes, bo ten z natury szybciej nadąża za zmianami, choćby przez to, że w swym rdzeniu ma wpisaną potrzebę rentowności i zysków. Dlatego to właśnie biznes najszybciej i najwięcej inwestuje w nowe technologie. Warto, by tym śladem podążała właśnie administracja, w tym oświata, służba zdrowia, wszelkie urzędy.
Kończąc – rok 2023 będzie rokiem sieci 5G, sztucznej inteligencji i dalszej ewolucji cyfrowej. Ważne, by zmiany te były właśnie ewolucyjne, a nie nazbyt rewolucyjne, ale też zrównoważone, szanujące prawa i poprawiające cyberbezpieczeństwo. Coraz odważniej wchodzimy w erę w pełni cyfrowego społeczeństwa, żyjącego w cyfrowym państwie.